á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Nigdy, trochę, do szaleństwa Adiego Alsaida to powieść młodzieżowa, w której głównymi bohaterami jest para przyjaciół. Dave i Julia dogadują się ze sobą doskonale, mają podobne poczucie humoru i podejście do życia. Ta para praktycznie się nie rozstaje. Są jednak inni niż reszta, a przynajmniej starają się nie zachowywać tak jak rówieśnicy.
Książka opowiada o realizacji listy, która miała uchronić parę przed byciem takimi jak wszyscy. Okazuje się jednak, że czasem to całkiem dobra zabawa i już dawno mogli poznać uroki choćby licealnych domówek. Drugim ważnym wątkiem jest temat przyjaźni damsko-męskiej. Dave czuje do przyjaciółki coś więcej, ale nie chce ujawniać się ze swoimi uczuciami. Dylemat, przed którym staje chłopak, jest typowy – albo zaryzykuje i może stracić Julię, albo nic nie powie i będzie nieszczęśliwie zakochany.
Powieść może wydawać się schematyczna. Mamy tu motyw przyjaźni przeradzającej się w uczucie. Są też nastoletnie dramaty, jedne bardziej, drugie mniej poważne. Ciekawie wypada też refleksja, która pojawia się podczas czytania – bohaterowie tak bardzo chcieli być inni, że nie wiedzieli, jak wiele ich omija. Praktycznie stracili większość młodości na robieniu wbrew wszystkiemu i wszystkim, nie brali udziału w życiu szkoły i innych nastolatków dla zasady. Z tego powodu wypełnianie punktów z listy nieraz pozytywnie ich zaskoczyło.
W Nigdy, trochę, do szaleństwa pokazano też coś bardzo ważnego i dającego do myślenia. Problem tego, ile jesteśmy w stanie poświecić dla kogoś, kogo kochamy, jest uniwersalny i niezależny od wieku. Bohaterowie są sobie bliscy, ale nie oznacza to, że będą parą. Czasem trzeba pozwolić oddalić się komuś, kogo kochamy, by ta osoba była szczęśliwa. To przejmujące i naprawdę dobrze ujęto ten motyw w powieści.
Książka jest urocza, ciepła i pełna humoru. Powieść czyta się szybko i lekko, a na koniec autor funduje nam temat, który wymaga od nas zastanowienia po skończeniu lektury. To niezła pozycja dla młodzieży, w sam raz na lato i nie tylko. Można jej zarzucać schematyczność, ale ja się przy niej bawiłam naprawdę dobrze i zdecydowanie zachęcam do sięgnięcia po nią.