á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
To również powieść obyczajowa, opowiadająca o straconych złudzeniach i resuscytacji nadziei. O miejscach odchodzących do lamusa, o pewnych typach osobowości, na trwałe zalegających w tym, co minęło, o siermiężności naszej rodzimej transformacji, o początku lat 90-tych, kiedy ludzki znój decydował o losie tak wielu. „Kult” to w jakimś stopniu powieść stoicka, mówiąca o zgodzie na siebie i parszywy los, o akceptacji nieuniknionego na które często nie mamy żadnego wpływu. Ale i pochwała opowieści, jedynego oręża jakie nam pozostaje w nieustannej potyczce z naszym przemijaniem. To środowiskowa gawęda, pisarz bardziej „mówi” tę książkę, niż ją „pisze”. Język meandruje, zapożycza się w wielu słownikach, a ujmujące refleksje mieszają się z komunałami, tak jak w życiu, kiedy często prawdziwa wiedza wspiera się na banale.